- -10%
Syndykat
Adam Ubertowski
9788365891044
Przed Kinskym wreszcie otwierają się więzienne bramy. Jest zimno, leje deszcz, a strażnik z pogardą żegna dawnego podopiecznego. Gdzie nie spojrzeć, pustka. Niespodziewanie przed zdumionym mężczyzną zatrzymuje się czarna lśniąca limuzyna. Kinsky...
Security policy
Delivery policy
T&C
Description:
Przed Kinskym wreszcie otwierają się więzienne bramy. Jest zimno, leje deszcz, a strażnik z pogardą żegna dawnego podopiecznego. Gdzie nie spojrzeć, pustka. Niespodziewanie przed zdumionym mężczyzną zatrzymuje się czarna lśniąca limuzyna. Kinsky już wie, że wraca do gry.
Details:
| Writer: | Adam Ubertowski |
| Pages: | 304 |
| Dimensions: | 13,5x21 cm |
| Year: | 2018 |
| Cover: | broszurowa |
| ISBN: | 9788365891044 |
Customers who bought this product also bought:
-
![Obcy horyzont]()
- -10%
-
![Agenci szpicy]()
- -10%
-
![Operacja Dżannah]()
- -10%
-
![Pakiet: Zdrada Skorpiona/Zima Skorpiona]()
- -10%
-
![Jack Reacher: Sekret]()
- -10%
-
![Wybrany]()
- -10%
-
![Tropem Alta]()
- -10%
-
![Cena nieśmiertelności. Bursztynowa zagadka]()
- -10%
Other products you may be interested in
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
- -10%
- New
Przed Kinskym wreszcie otwierają się więzienne bramy. Jest zimno, leje deszcz, a strażnik z pogardą żegna dawnego podopiecznego. Gdzie nie spojrzeć, pustka. Niespodziewanie przed zdumionym mężczyzną zatrzymuje się czarna lśniąca limuzyna. Kinsky...