- -20%
Categories
- Literatura
- Biografie
- Publicystyka literacka
- Literatura faktu, reportaż
- Opowiadania
- Ekonomia i biznes
- Powieść
- Sensacja, Kryminał
- Historia
- Fantastyka, Fantasy
- Horror, Thriller
- Film
- Hobby
- Humor
- Języki obce
- Językoznawstwo
- Komiks
- Kultura
- Muzyka
- Nauka i technika
- Popularnonaukowa
- Parapsychologia
- Poradniki
- Podróże
- Poezja, dramat
- Religia
- Sport
- Czasopisma
- Obcojęzyczne
- Sensacja, Kryminał
- Horror, Thriller
- Fantastyka, Fantasy
- Powieść
- Książki dla dzieci
- Lektury szkolne
- Podręczniki
- Gry
- Muzyka
- Audiobooki
- Film DVD / Blu-ray
- Multimedia
- Kalendarze
Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny
Nie wiem, czy w te dni jest ktoś w Ukrainie, kto może normalnie i w porę zasnąć. Ja nie mogę. Budzę się w nocy i sprawdzam wiadomości, budzę się rano i przede wszystkim czytam pasek informacji agencyjnych. Wiadomości są coraz gorsze.
Nie da się pracować. Nie można na niczym się skupić. Przyswajanie wiadomości zatruwa i zwiększa lęk, ale zmusić się, żeby ich co każde kilka minut nie otwierać i nie czytać, nie udaje się. Próby ucieczki w przyrodę, na narty, w alkohol też nie dodają spokoju. Lęk rośnie w środku, całkowicie podporządkowawszy sobie codzienne życie.
Ktoś mówi i pisze w te dni: Tobie dobrze, mieszkasz w Użhorodzie, nie masz czym się denerwować. Po części to prawda: Użhorod jest na tyle daleko od rosyjskiej granicy, że wątpliwe, by bezpośredni atak nastąpił dzisiejszej nocy.
Data sheet
- Pages
- 194
- Dimensions
- 168x216 mm
- ISBN
- 9788367249188
Other products you may be interested in
