• -10%
  • Nowy
Turkologia, etymologia i ja. Wspomnienia wybrane

Turkologia, etymologia i ja. Wspomnienia wybrane

Marek Stachowski
9788383683966

Początkowo myślałem o nadaniu tym wspomnieniom tytułu Marzenia o życiu nudnym, bo faktycznie nie lubię przygód i niespodzianek (pod tym względem mam naturę naszego labradorka Wezyra). Ale ostatecznie uznałem, że taki tytuł jest zbyt mało...
Księgarnia Akademicka
9 szt.
£13.79
£12.41 Zniżka 10%
bez podatku

 

Polityka bezpieczeństwa

 

Zasady wysyłki

 

Regulamin księgarni

Opis:

Początkowo myślałem o nadaniu tym wspomnieniom tytułu Marzenia o życiu nudnym, bo faktycznie nie lubię przygód i niespodzianek (pod tym względem mam naturę naszego labradorka Wezyra). Ale ostatecznie uznałem, że taki tytuł jest zbyt mało informatywny.

Podtytuł Wspomnienia wybrane ma swoje uzasadnienie. Opuszczam mianowicie niektóre fragmenty Dzienników, jeśli wydaje mi się, że jest na razie za wcześnie, żeby je publikować. Te wspomnienia nie mają być wylewaniem pretensji przed Czytelnikiem (choć w kilku miejscach trochę mi się ulało, ale to może i dobrze, żeby nie sprawiać wrażenia przesadnej cukierkowatości nie, nie wszystko w moim życiu było samą słodyczą, ale na razie pozostańmy przy rzeczach miłych z drobnym dodatkiem dziegciu; nie chcę sobie mącić przyjemności wspominania złymi myślami). Fragmenty opuszczone oznaczam wielokropkiem w nawiasie kwadratowym: []; niektóre fragmenty pomijam też bez specjalnego oznaczania (np. gdy opuszczony jest zapis całego dnia, tak że pozostałaby sama data i wielokropek). Zdarza się również, że chcę opowiedzieć jakąś historię, ale nie chcę wyjawić niektórych nazwisk; wówczas w ich miejsce wpisuję ogólną informację w nawiasie kwadratowym, typu wtedy podszedł do mnie [pewien kolega] i powiedział albo zamiast nazwiska piszę: [XY]. O pewnych osobach tu nie wspominam przez czysty przypadek, ale o innych nie piszę zupełnie celowo (i lepiej dla nich, że nie piszę). Pełną wersję swoich Dzienników zachowuję jednak w archiwum domowym (to jest taka moja Tajna Historia, którą oddam do dyspozycji swoim synom), może na przyszłość się przyda, kto to wie. W archiwum (papierowym i komputerowym) pozostaje również korespondencja z rozmaitymi osobami. Niektóre listy muszą jeszcze zdecydowanie poczekać na swój czas.

Z wprowadzenia do wspomnień

Szczegóły:

Autor: Marek Stachowski
Liczba stron: 484
Rok wydania: 2025
Oprawa: twarda
ISBN: 9788383683966